mycha89
Wpisy archiwalne w miesiącu
Marzec, 2012
| Dystans całkowity: | 84.74 km (w terenie 1.00 km; 1.18%) |
| Czas w ruchu: | 04:48 |
| Średnia prędkość: | 17.65 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 40.90 km/h |
| Liczba aktywności: | 2 |
| Średnio na aktywność: | 42.37 km i 2h 24m |
| Więcej statystyk | |
Mysłowice Dziećkowice, Imielin
Niedziela, 18 marca 2012
| Km: | 62.30 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:13 | km/h: | 19.37 |
| Pr. maks.: | 40.90 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Dzisiaj był możliwy dłuższy wypad, gdyż okazało się, że jednak pracy nie mam :P Po 11.00 zebraliśmy się z Maćkiem ode mnie i skierowaliśmy się w stronę Mysłowic. Przejechaliśmy całe Katowice, potem przez Mysłowice Brzęczkowice, Brzezinkę, Kosztowy i na Dziećkowice. Stamtąd wjeżdżamy do Imielina i bocznymi ścieżkami jedziemy na Rynek.
Z rynku kierujemy się nad zbiornik wodny Dziećkowice.
Chwila odpoczynku i taką samą drogą do Katowic.
Z rynku kierujemy się nad zbiornik wodny Dziećkowice.
Chwila odpoczynku i taką samą drogą do Katowic.
WPKiW
Sobota, 17 marca 2012
| Km: | 22.44 | Km teren: | 1.00 | Czas: | 01:35 | km/h: | 14.17 |
| Pr. maks.: | 37.20 | Temperatura: | 15.0°C | HRmax: | HRavg | ||
| Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze | ||
Dziś po pracy chwila odpoczynku i z Maćkiem, który przyjechał z Gliwic do WPKiW. Podjechaliśmy pod Planetarium, jednak tam Maciek łapie gumę. Trochę poszukiwań za kimś, kto ma dętkę lub łatki. W końcu jakiś miły Pan użycza nam dętki, więc jedziemy pod Carrefoura na stację napompować koło. Przejeżdżamy obok stadionu, który ciągle jest w budowie, jednak ja tam postępów nie widzę.
Następnie jedziemy przez tory downhill'owe pod Planetarium.
Robiło się już chłodniej, słońce zachodziło, więc skierowaliśmy się w stronę domu trochę okrężną drogą.
Następnie jedziemy przez tory downhill'owe pod Planetarium.
Robiło się już chłodniej, słońce zachodziło, więc skierowaliśmy się w stronę domu trochę okrężną drogą.
