Wpisy archiwalne w miesiącu
Październik, 2013
Dystans całkowity: | 130.58 km (w terenie 40.00 km; 30.63%) |
Czas w ruchu: | 07:35 |
Średnia prędkość: | 17.22 km/h |
Maksymalna prędkość: | 43.70 km/h |
Suma kalorii: | 1603 kcal |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 65.29 km i 3h 47m |
Więcej statystyk |
Katowice - Lędziny - Katowice - Gliwice
Niedziela, 27 października 2013
Km: | 83.24 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 04:52 | km/h: | 17.10 |
Pr. maks.: | 43.70 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 1003kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś już od dawna planowana wycieczka do Lędzin, zarezerwowana na ładną pogodę. Pobudka rano, śniadanko i w drogę. Jako że spaliśmy z Maćkiem u moich rodziców, to start w centrum Katowic, na Dolinę 3 Stawów jedziemy przez Francuską, a potem już lasy i lasy. W lesie Murckowskim jest jeden taki odcinek, gdzie zwłaszcza jesienią jest pięknie, wokół brązowo od liści.
Jedziemy dalej, większość lasami. Przejeżdżamy przez mostek i zbiornik wodny.
Po drodze spotykamy leśne zwierzątko :)
W końcu docieramy do Lędzin i kierujemy się na wzgórze, na którym znajduje się kościół. Są stamtąd bardzo ładne widoki, mamy szczęście dojrzeć nawet Beskidy :)
Po odpoczynku już powrót tą samą drogą.
Siedzimy chwilę u rodziców i zbieramy się w dalszą drogę - do Gliwic. Tam łapię kapcia, pierwszego w tym sezonie, na szczęście jakieś 3 kilometry od domu :D
Jedziemy dalej, większość lasami. Przejeżdżamy przez mostek i zbiornik wodny.
Po drodze spotykamy leśne zwierzątko :)
W końcu docieramy do Lędzin i kierujemy się na wzgórze, na którym znajduje się kościół. Są stamtąd bardzo ładne widoki, mamy szczęście dojrzeć nawet Beskidy :)
Po odpoczynku już powrót tą samą drogą.
Siedzimy chwilę u rodziców i zbieramy się w dalszą drogę - do Gliwic. Tam łapię kapcia, pierwszego w tym sezonie, na szczęście jakieś 3 kilometry od domu :D
Gliwice - Katowice
Sobota, 26 października 2013
Km: | 47.34 | Km teren: | 20.00 | Czas: | 02:43 | km/h: | 17.43 |
Pr. maks.: | 39.60 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 600kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
Przejazd do Katowic przez Przyszowice, Paniówki i Rudę Śląską. Większość lasami :) W Panewnikach skierowaliśmy się obejrzeć Rybaczówkę, a potem znów lasy i lasy, aż wyjechaliśmy na Bocheńskiego. Potem już przez Załęże do rodziców.