blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(36)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mycha89.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w kategorii

Katowitz Biker'z

Dystans całkowity:182.21 km (w terenie 20.00 km; 10.98%)
Czas w ruchu:10:07
Średnia prędkość:18.01 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:36.44 km i 2h 01m
Więcej statystyk

WPKiW

Wtorek, 20 lipca 2010 Kategoria Katowitz Biker'z
Km: 37.60 Km teren: 0.00 Czas: 01:50 km/h: 20.51
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Wyjechałam sobie na Dolinkę jak zwykle na cotygodniowe śmiganie z KB'z z myślą, że chociażby zastanę Krzycha, bo jeszcze przypominał u nas na forum o wypadzie. Czekałam, czekałam i w końcu nikogo się nie doczekałam, więc trochę zła ruszyłam samotnie. Doszłam do wniosku, że nie chce mi się jeździć po Dolinie i okolicach, więc pojechałam sobie do WPKiW (tak jakby tam było ciekawiej :P). Tam dwa kółeczka i z powrotem na ogródek przez Dolinę. Średnia jak na mnie wyszła całkiem przyzwoita, nie wiem skąd taki power, chyba dlatego, że byłam zła :P A wieczorem w końcu umyłam rower, aż wstyd było na nim jeździć :P

Dolina Trzech Stawów

Wtorek, 13 lipca 2010 Kategoria Katowitz Biker'z
Km: 20.11 Km teren: 0.00 Czas: 01:07 km/h: 18.01
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś wtorek, także o 17, jak co tydzień, spotkanie z Katowitz Biker'z na Dolince. Coś jednak ludzie są leniwi, w roku szkolnym/akademickim niby brak czasu, a w wakacje to samo... Przyjechał tylko Krzychu, z którym jednak sobie za dużo nie pojeździłam, bo miał mały wypadek. Postaliśmy z godzinkę, pogadaliśmy i w końcu ruszyłam sama w stronę Giszowca. Tam kółko wokół stawu Janina i z powrotem na ogródek.

Tu i tam :)

Wtorek, 8 czerwca 2010 Kategoria Katowitz Biker'z
Km: 37.50 Km teren: 0.00 Czas: 02:05 km/h: 18.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Najpierw podjechałam sobie do Raptora i Pablowa po zdjęcia z niedzielnych zawodów, a później na Dolinkę na cotygodniowe śmiganie z Katovitz Biker'z. Oczywiście jak zwykle tłumy, czyli ja, rygi i Krzychu. We trójkę podjechaliśmy sobie do Grania i razem kawałeczek się przejechaliśmy, po czym ja i rygi się odłączyliśmy i w stronę domu. Kolano i łokieć bolą po niedzieli, musiałam nieźle trzasnąć o ten asfalt... Chociaż z kolanem lepiej się jeździ niż chodzi...

Lędziny

Wtorek, 27 kwietnia 2010 Kategoria Katowitz Biker'z
Km: 52.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:45 km/h: 18.91
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Kolejny wtorek i kolejne śmiganie z Katowitz Biker'z. Szybciutko na Dolinę Trzech Stawów, gdzie było wyznaczone miejsce spotkania. O dziwo, prócz mnie, było jeszcze troje ludzi - przyjechał Dawid, rygi i Gołąb :) Gołąb tylko kawałek z nami pojechał, potem się odłączył, a my we trójkę pojechaliśmy do Lędzin. Tam sekunda odpoczynku, bo trochę zimno się robiło i w drogę powrotną przez Wesołą na Dolinę, a stamtąd już każdy do siebie. Wypad spoko, tylko myślałam, że więcej ludzi przyjedzie, no ale to tak zawsze jest...

Powtórka z hałd

Niedziela, 18 kwietnia 2010 Kategoria Katowitz Biker'z
Km: 35.00 Km teren: 20.00 Czas: 02:20 km/h: 15.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Powtórka z rozrywki po dłuższej przerwie pedałowania, czyli wypad na hałdy na Kostuchnę. Tym razem z rygim. Czekaliśmy na skwerku pod AE, ale niestety nikt nie przyjechał, więc wyruszyliśmy samotnie. Najpierw przez Dolinkę w stronę Giszowca, tam gdzieś odbiliśmy w jakąś boczną ścieżkę i wyjechaliśmy na drogę na Kostuchnę. Zaproponowałam hałdy i jazda, tym razem krótszą, nie tak okrężną drogą. Na hałdach chwilka odpoczynku, parę zdjęć i w drogę z powrotem. Gdzieś tam po drodze pogubiliśmy, zrobiliśmy kółeczko i zaś wyjechaliśmy na drogę, którą już jechaliśmy. No ale mężczyźni mają lepszą orientację niż kobiety, także jakoś wyjechaliśmy na Dolinkę. Pod AE się rozjechaliśmy i do domu. A miałam się uczyć... :P

Ania ciśnie pod tą górę... :P


I uśmiech :P

kategorie bloga

Moje rowery

Raymon E-Sevenray 7.0 365 km
Kross Level A2 XT 10785 km
Merida Crossway 100-d 1176 km

szukaj

archiwum