Gliwice - Pławniowice - Toszek - Gliwice
Sobota, 2 sierpnia 2014
Km: | 60.38 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:19 | km/h: | 18.21 |
Pr. maks.: | 35.40 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 772kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Mieliśmy jechać na weekend na Jurę, ale wyszło jak wyszło i myśleliśmy z Maćkiem nad innym miejscem. W końcu doszliśmy do porozumienia - jedziemy do Toszka, zahaczając jeszcze o Zespół Pałacowo-Parkowy w Pławniowicach.
Jechało się całkiem w porządku, dopiero w Toszku Maćka zaczął brać kryzys (brak picia i upał).
Podjeżdżamy pod Zamek w Toszku. Całkiem inaczej sobie go wyobrażałam, a okazało się, że znajduje się tam mały zameczek :P
Jechało się całkiem w porządku, dopiero w Toszku Maćka zaczął brać kryzys (brak picia i upał).
Podjeżdżamy pod Zamek w Toszku. Całkiem inaczej sobie go wyobrażałam, a okazało się, że znajduje się tam mały zameczek :P