blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(36)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mycha89.bikestats.pl

linki

Paprocany

Niedziela, 25 kwietnia 2010
Km: 61.00 Km teren: 5.00 Czas: 02:58 km/h: 20.56
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Wczoraj sobie powiedziałam, że robię dwa dni przerwy od roweru i biorę się za naukę. Miałam tyle do roboty, jutro kolos, trzeba oddać jakieś trzy referaty, poprawić sprawozdanie, no i tak dalej można wymieniać, poza tym ostatnio trochę przejechałam (w porównaniu z tym ile zazwyczaj jeżdżę) i chciałam po prostu dać odpocząć moim nogom. No ale o 13 pisze kolega, czy bym nie wyszła na rower. Długo się nie zastanawiałam i ustaliliśmy, że jedziemy na Paprocany. Na Ligotę podjechałam sobie spokojnym tempem i tam spotykałam się z Dawidem. Trasa fajna, asfalt zrobiony, bo w tamtym roku, gdy byłam ostatnio, to jeszcze wszystko było rozkopane. Na początku zastrzegłam sobie, że tempo ma być wolne, ale wyszło całkiem przyzwoicie jak na mnie, nawet zmęczenia po ostatnich kilku dniach nie czułam. Na Paprocanach pół godzinki relaksu, uzupełnienie płynów i ubolewanie nad opalenizną :P I czas w drogę powrotną. Wracaliśmy ścieżką rowerową przez Tychy, raz już nie wytrzymałam, kiedy zaś ktoś szedł po ścieżce. Ja nie wiem, ludzie nie umieją patrzeć na znaki? Nie wiedzą, że znak z rowerem oznacza ścieżkę dla rowerów? Zazwyczaj olewam to i nic nie mówię, no ale ileż można... W Katowicach już odbiliśmy na Piotrowice, potem Brynów i do parku Kościuszki. Tam się pożegnaliśmy i każdy już do siebie. Wypad udany, mimo że spontanicznie zaplanowany, chociaż teraz będzie trzeba powalczyć ze sobą, żeby zabrać się za robotę :P

A tu parę fotek (jakość z telefonu niestety...)

Mój dzielny Krossik




Ja :P


Dawid

komentarze
Jest proste, sprawdzaliśmy :)
mycha89
- 15:09 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj
Nie szczegolow, mialem kiedys tak samo ale dowiedzialem sie dopiero w gorach jak nie moglem siodelka spuscic w dol :P
nax
- 11:52 środa, 28 kwietnia 2010 | linkuj
Jakoś ulice w Tychach mnie nie przekonują :P Tak samo jak w Katowicach :)
mycha89
- 19:48 wtorek, 27 kwietnia 2010 | linkuj
...dlatego w Tychach jeździ się ulicami ;)
cbol
- 19:42 wtorek, 27 kwietnia 2010 | linkuj
A nie wiem, może tak minimalnie. Ale Ty się szczegółów dopatrujesz :P
mycha89
- 05:29 wtorek, 27 kwietnia 2010 | linkuj
A propos to ta Jego sztyca to chyba wygięta, albo mam schiza :P
nax
- 00:15 wtorek, 27 kwietnia 2010 | linkuj
Ale jak się jedzie rowerem po chodniku, to już cała litania, że nie można, że jest ulica, itp :P No zirytowałam się po prostu :) A te siodełka są piękne, moje tak niziutko, no ale więcej niestety już nie urosnę :P
mycha89
- 19:33 niedziela, 25 kwietnia 2010 | linkuj
na ostatnim zdjeciu fajnie widac roznice poziomow siodelek :D. spacerowicz na sciezce rowerowej to "naturalne" ale dla nich :)
codeisred
- 19:19 niedziela, 25 kwietnia 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa nyidr
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Raymon E-Sevenray 7.0 365 km
Kross Level A2 XT 10785 km
Merida Crossway 100-d 1176 km

szukaj

archiwum