blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(36)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mycha89.bikestats.pl

linki

Terenowo :)

Niedziela, 31 października 2010
Km: 26.22 Km teren: 15.00 Czas: 01:32 km/h: 17.10
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Pogoda na dworze była cudna, słońce świeciło, więc grzechem byłoby nie wyjść na rower. Niestety czas mnie trochę gonił, także nie pojeździłam za wiele. Celem były generalnie tereny. Pojechałam sobie na Dolinę Trzech Stawów i od razu skręciłam w las. Jesień już zawitała na dobre, doszłam do wniosku, że bezpodstawnie narzekałam zawsze na jesień :)





Dojechałam sobie do pętli autobusowej na Muchowcu i zjechałam na stary stadion. Wszystko tam pozarastane, ale jakieś zarysy i trybuny widać :) Tam obok kiedyś były jakieś knajpy czy coś, gdzie chodziłam z rodzicami i bratem jak byłam mała :P Teraz to widać tylko jakieś ruiny.



Stamtąd weszłam sobie na nasyp kolejowy i przez tory na tereny PKP.





Właściwie tam byłam pierwszy raz, ale wiedziałam, że jest tam parę ruin budynków, które podobno warto było sfotografować. Jednak dane mi fotografować nie było, bo usłyszałam "intruz na rowerze" i zobaczyłam chłopaka ubranego w moro z karabinem czy innym pistoletem :P Pojechałam dalej, no ale jeden pytał się mnie gdzie zamierzam jechać, więc zapytałam się, czy mam się stracić. Odpowiedzieli, że lepiej tak, więc podarowałam sobie zdjęcia, bo nie chciałam zostać rozstrzelana, bo nie wiem w co oni tam grali i czym. A szkoda, bo teren świetny, będę musiała tam wrócić :) Po drodze już tylko parę zwykłych ruin było, nic specjalnego.





Dalej już w stronę lasów bardziej przy Ochojcu. Trochę tam pokrążyłam, jednak musiałam lada moment zbierać się do domu, więc za daleko nie jechałam.



Ale muszę przyznać, że takie leśne ścieżki o wiele lepiej wyglądają jesienią, niż latem, chociaż teraz za bardzo nie wiadomo co znajduje się pod liśćmi, co skutkowało tym, że parę razy bym prawie leżała na ziemi.



W końcu musiałam zawrócić, z powrotem już bocznymi ścieżkami przez Dolinkę, wyjechałam przy AE, przejechałam przez Gwiazdy, koło UŚ i do domu. Przy Muzeum Śląskim jeszcze natrafiłam na ciekawy fortepian :P


komentarze
Też mam nadzieję, że pogoda się jeszcze utrzyma... :)

Każda pora roku ma coś w sobie :) Ale zima... hmm, nie przepadam za nią za bardzo :P
mycha89
- 22:49 wtorek, 2 listopada 2010 | linkuj
wizualnie bije, ale tak ogolnie to wiosna jest lepsiejsza =D
ale i tak de best jest zima :P
nax
- 18:31 wtorek, 2 listopada 2010 | linkuj
Tylko pozazdrościć takich warunków pogodowych. Oby pogoda się jeszcze utrzymała przez listopad... pozdro
jelon85
- 11:20 wtorek, 2 listopada 2010 | linkuj
No grali pewnie w coś w tym stylu :)

A jesień jest piękna, wczoraj się dosłownie zakochałam w niej, pobiła chyba nawet wiosnę :)
mycha89
- 21:06 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
haaaaaa kolejna fanka jesieni :) to przecież najlepsza pora roku
prawie na równo z wiosną :p wszystko wtedy wygląda łądniej,
a nie oklepane zielone :p , nawet ten piękny krossik wygląda
jeszcze łądniej z takim tłem, choć widziałbym go najbardziej
na zdjęciu nr 3 ;] kto nie zagrał do tej pory
w "zgadnij co pod liściem" ten gapa :p

PS w counter-strike'a grali ? ;]
mehow
- 19:42 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
tos sie chlopakom wryła no =D
nax
- 17:31 poniedziałek, 1 listopada 2010 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa alawe
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]

kategorie bloga

Moje rowery

Raymon E-Sevenray 7.0 365 km
Kross Level A2 XT 10785 km
Merida Crossway 100-d 1176 km

szukaj

archiwum