Kotlarnia
Sobota, 2 czerwca 2012
Km: | 62.17 | Km teren: | 30.00 | Czas: | 03:46 | km/h: | 16.51 |
Pr. maks.: | 38.80 | Temperatura: | 13.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 669kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
Miałam się uczyć na poniedziałkowy egzamin, jednak Maciek wyciągnął mnie na rower. Niechętnie, ale jakoś się zebrałam. Ruszyliśmy standardową drogą na Łączę i dotarliśmy do kapliczki św. Magdaleny. Tam Maciek łapie kapcia, ale tym razem pomyśleliśmy (!) i wzięliśmy ze sobą łatki itd.
Następnie kierujemy się do Kotlarni, gdzie możemy sobie obejrzeć stare lokomotywy.
Dalej kierujemy się na terenu Kopalni Piasku "Kotlarnia". Maciek chciał obejrzeć gigantyczne maszyny, które pozwalają ten piasek wydobywać.
Teren kopalni przypominał ogromną plażę, we wrześniu będziemy już na prawdziwej :)
Powrót podobnie jak przyjechaliśmy, przez Kotlarnię, Goszyce, Sierakowice, Rachowice i Łany Wielkie.
Następnie kierujemy się do Kotlarni, gdzie możemy sobie obejrzeć stare lokomotywy.
Dalej kierujemy się na terenu Kopalni Piasku "Kotlarnia". Maciek chciał obejrzeć gigantyczne maszyny, które pozwalają ten piasek wydobywać.
Teren kopalni przypominał ogromną plażę, we wrześniu będziemy już na prawdziwej :)
Powrót podobnie jak przyjechaliśmy, przez Kotlarnię, Goszyce, Sierakowice, Rachowice i Łany Wielkie.