blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(36)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mycha89.bikestats.pl

linki

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2011

Dystans całkowity:416.13 km (w terenie 29.00 km; 6.97%)
Czas w ruchu:21:42
Średnia prędkość:19.18 km/h
Maksymalna prędkość:38.30 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:37.83 km i 1h 58m
Więcej statystyk

Gliwicka Masa Krytyczna

Piątek, 1 kwietnia 2011 Kategoria Masa Krytyczna
Km: 75.34 Km teren: 0.00 Czas: 04:04 km/h: 18.53
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 15.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj wypad ekipą na Gliwicką Masę Krytyczną. Zbiórka o 16.20 pod teatrem w Katowicach, przyjechałam ja, Raptor, Bartek, Dawid i Radek. Wyruszyliśmy na Chorzów, gdzie jeszcze dołącza do nas Młody i Iwona. Tempo jednak trochę ją przerosło i w Rudzie Śląskiej odłącza się od nas i idzie na pociąg. My jedziemy dalej, w Zabrzu dołączają się kolejni, m.in. nax. Tempo muszę przyznać, że wolne nie było, ale jakoś dałam radę i przed 18:00 byliśmy już na pl. Krakowskim w Gliwicach :)

Raptor z kolegami :)



I Radek :P



Na Masę przyjechało ok. 120 rowerzystów, także liczba spora... :) Przejazd spokojny, eskortowany przez policję. Fajna atmosfera, pogawędki, chociaż pod koniec nadgarstki zaczynały boleć... Na pl. Krakowskim czeka już na nas ficuś, który pogubił się i postanowił na nas czekać.
Z powrotem powrót jednak na rowerze, a nie pociągiem, jak to było wcześniej ustalone. Iwona zostawała na afterze, także samej tym pociągiem nie chciało mi się jechać. Powrót w dużej ekipie, ok. 20-to osobowej. W Zabrzu część osób się odłącza. Ja tam przeżywam już kryzys, bo jednak tempo chłopaki narzucili :P W Rudzie Śląskiej zjeżdżamy do McDonalda na mały odpoczynek.

Chłopaki pełni energii, szczególnie Raptor :P



"Sweet focie" - jak to ktoś określił - czyli ja z Dawidem.



No i my, czyli ekipa Chorzowsko-Katowicko-Mysłowicka :P



Jak już pojedliśmy i się napiliśmy, to znów w drogę. Jedziemy przez Świętochłowice i Chorzów. W parku Chorzowskim odłącza się Młody i Dawid, a reszta (Raptor, Bartek, ficuś i Radek) odwożą mnie pod dom :) Powrót z Gliwic już gorszy, dobrze, że chłopaki czasami mi pomagali :)
Wypad udany, także dzięki wszystkim! :)

kategorie bloga

Moje rowery

Raymon E-Sevenray 7.0 365 km
Kross Level A2 XT 10785 km
Merida Crossway 100-d 1176 km

szukaj

archiwum