Haltern am See
Niedziela, 18 sierpnia 2013 Kategoria Niemcy
Km: | 43.25 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:30 | km/h: | 12.36 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Jeszcze przed wyjazdem do Niemiec obmyśliłam trasę nad jezioro i miałam to ciągle w planach. Udało nam się te rowery załatwić, więc ruszyliśmy z tatą już o 8, żeby na 15 zdążyć na obiad. Na początku trochę pokropiło, a potem już pogoda była w porządku - nie za zimno, nie za ciepło. Do Haltern am See dojechaliśmy bez problemu, potem na chwile wyciągnęliśmy GPS i dojechaliśmy nad jezioro.
Tam rundka wokół jeziorka i z powrotem, zahaczając jeszcze o przystań. Trasa bardzo przyjemna, szutrowa, leśna.
W drodze powrotnej zaczęło padać i tak już do samego domu... Także wróciliśmy cali mokrzy, ale radośni :D
Tam rundka wokół jeziorka i z powrotem, zahaczając jeszcze o przystań. Trasa bardzo przyjemna, szutrowa, leśna.
W drodze powrotnej zaczęło padać i tak już do samego domu... Także wróciliśmy cali mokrzy, ale radośni :D
Do cioci
Sobota, 17 sierpnia 2013 Kategoria Niemcy
Km: | 17.00 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:00 | km/h: | 17.00 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Aktywność: Jazda na rowerze |
Od wczoraj jestem w Niemczech w miejscowości Marl, udało się skołować rowery (miejskie :P), więc trzeba było zobaczyć jak się jeździ :) Także wypad do cioci i z powrotem. Przy okazji obejrzeliśmy stadko małpek hodowanych przez sąsiadkę :D
http://www.bikemap.net/pl/route/2306334-marl/
http://www.bikemap.net/pl/route/2306334-marl/
Ćwierć Katowickiej Masy Krytycznej
Piątek, 26 lipca 2013 Kategoria Masa Krytyczna
Km: | 39.24 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 02:02 | km/h: | 19.30 |
Pr. maks.: | 51.60 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 570kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś Katowicka Masa Krytyczna, więc postanowiłam się wybrać zaraz po pracy. Jako że pracę kończyłam o 18:00, to złapałam ich już w trakcie przejazdu. Właściwie przejazd krótki, bo w połowie urwaliśmy się z Naxem, Aniką, Agnieszką, Raptorem i Asią na lody do Parku Chorzowskiego. Po jakiejś godzince podjeżdża ekipa z Masy, chwilę jeszcze siedzimy i zbieramy się w stronę Gliwic okrężną drogą (prawie tak jak jedzie autobus 6 :P). Jechało się świetnie, jeszcze z moją kondycją tak kiepsko nie ma :D
Katowicka Masa Krytyczna - reaktywacja
Piątek, 28 czerwca 2013 Kategoria Masa Krytyczna
Km: | 12.89 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:03 | km/h: | 12.28 |
Pr. maks.: | 34.30 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dziś pierwsza od dawien dawna Masa Krytyczna w Katowicach, także nie mogło mnie tam zabraknąć :) Pogoda nie dopisywała, było deszczowo, jednak na Masie pojawiło się ok. 50 osób. To dużo jak na pierwszy raz :) Trasa standardowa, przejazd całkiem sympatyczny :)
Dzień Ojca
Niedziela, 23 czerwca 2013
Km: | 64.90 | Km teren: | 15.00 | Czas: | 03:59 | km/h: | 16.29 |
Pr. maks.: | 39.10 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 731kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z racji tego, że dziś Dzień Ojca, to postanowiłam tatę wykończyć na rowerze :D
Zaproponowałam przejazd nad Paprocany i z powrotem. Jest zgoda - no to jedziemy :) Trasa standardowa przez Dolinę Trzech Stawów, Kostuchnę, Podlesie, Mąkołowiec, Wilkowyje i do Biedronki na lody :) Szybko nad jeziorko, bo chmurzyło się strasznie. Z powrotem już przez miasto ścieżkami rowerowymi. Pogoda postraszyła, troszkę popadało, my cali brudni, ale zadowoleni :)
Zaproponowałam przejazd nad Paprocany i z powrotem. Jest zgoda - no to jedziemy :) Trasa standardowa przez Dolinę Trzech Stawów, Kostuchnę, Podlesie, Mąkołowiec, Wilkowyje i do Biedronki na lody :) Szybko nad jeziorko, bo chmurzyło się strasznie. Z powrotem już przez miasto ścieżkami rowerowymi. Pogoda postraszyła, troszkę popadało, my cali brudni, ale zadowoleni :)
Ogródek
Niedziela, 16 czerwca 2013
Km: | 16.13 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 01:06 | km/h: | 14.66 |
Pr. maks.: | 40.40 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 186kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
Z tatą na ogródek i wieczorem z powrotem.
Praca
Sobota, 15 czerwca 2013
Km: | 3.88 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:15 | km/h: | 15.52 |
Pr. maks.: | 32.60 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 47kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
Dolina Trzech Stawów i Giszowiec
Środa, 12 czerwca 2013
Km: | 25.94 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 01:34 | km/h: | 16.56 |
Pr. maks.: | 36.50 | Temperatura: | °C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 301kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
W końcu znalazłam chwilkę czasu, żeby wyskoczyć na rower. Pociągiem z Maćkiem do Katowic, a tam już rowerkiem najpierw na stację, potem do domu i na ogródek. Chwila przerwy i na Dolinkę w las. Opady deszczu dały się we znaki, wszędzie pełno wody.
Stadnina koni
Staw Janina
A że pełno wody to i ja w błocie :)
Stadnina koni
Staw Janina
A że pełno wody to i ja w błocie :)
Dolina 3 Stawów
Poniedziałek, 22 kwietnia 2013
Km: | 19.43 | Km teren: | 3.00 | Czas: | 01:28 | km/h: | 13.25 |
Pr. maks.: | 28.20 | Temperatura: | 20.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 177kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
W końcu na rowerze! :D
Właściwie nie miałam roweru w planach, zamierzałam się poobijać, ale zadzwoniła Iwona z pytaniem, czy wyjdę na rower. Długo się nie zastanawiałam :)
Pojechałyśmy spokojnie na Dolinę, później w stronę Janiny, ale przy rozgałęzieniu na Ochojec Iwonie zaczęło schodzić powietrze, najpierw z tyłu, potem z przodu, więc byłyśmy zmuszone zawrócić. Z powrotem przez park Kościuszki i do centrum :)
Właściwie nie miałam roweru w planach, zamierzałam się poobijać, ale zadzwoniła Iwona z pytaniem, czy wyjdę na rower. Długo się nie zastanawiałam :)
Pojechałyśmy spokojnie na Dolinę, później w stronę Janiny, ale przy rozgałęzieniu na Ochojec Iwonie zaczęło schodzić powietrze, najpierw z tyłu, potem z przodu, więc byłyśmy zmuszone zawrócić. Z powrotem przez park Kościuszki i do centrum :)
Kąpielisko Leśne
Niedziela, 3 lutego 2013
Km: | 13.80 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:58 | km/h: | 14.28 |
Pr. maks.: | 25.70 | Temperatura: | 0.0°C | HRmax: | HRavg | ||
Kalorie: | 132kcal | Podjazdy: | m | Sprzęt: Kross Level A2 XT | Aktywność: Jazda na rowerze |
Najpierw na Uszczyka załatwić coś z Maćkiem, a potem na kąpielisko zobaczyć jak wygląda lodowisko i jak jest z cenami. Potem powrót do domu.