blog rowerowy

informacje

baton rowerowy bikestats.pl

Znajomi

wszyscy znajomi(36)

wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy mycha89.bikestats.pl

linki

Spragniona terenów :)

Sobota, 4 czerwca 2011
Km: 33.83 Km teren: 20.00 Czas: 01:56 km/h: 17.50
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Początek wyprawy z ogródka, na chwilkę do domu i pod Silesię, gdzie stawił się Michał z kolegą. Skierowaliśmy się do WPKiW i podjechaliśmy sobie na mniejszy tor. Ja, jak to ja, więcej patrzyłam niż jeździłam, ale kawałek toru też przejechałam :P Potem podjazd prawie pod Planetarium i zjazd na ten większy tor. Potem z WPKiW jazda do Silesii po uzupełnienie płynów i na Dolinkę pojeździć kolejnymi leśnymi ścieżkami. Czasu już mało było, bo chłopaki z Piekar, więc po objechaniu Dolinki już z powrotem do centrum.

Gliwicka Masa Krytyczna

Piątek, 3 czerwca 2011 Kategoria Masa Krytyczna
Km: 48.78 Km teren: 0.00 Czas: 02:48 km/h: 17.42
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś oczywiście wypad na Gliwicką Masę Krytyczną już chyba w stałym składzie, czyli ja, Raptor i Młody. Trasa do Gliwic jakoś szybko mi przeleciała i już o 17:30 byliśmy na pl. Krakowskim. Oczywiście pogaduchy ze wszystkimi, a o 18:00 ruszamy. W sumie przybyło ok. 135 rowerzystów. Przejazd spokojny, z obstawą Policji na motorach :) Po Masie rozmyślanie, czy zostać na afterze, czy jechać na nocny wypad do Pszczyny. Jednak wszyscy mnie przekonywali, żebym została, a gdybym nie była chora, to pewnie wybrałabym Pszczynę. Także podjazd pod Biedronkę, zakupy i na stadion na aftera. Wesoło było :D O 22:00 szybko na pociąg, który oczywiście miał 20 minut opóźnienia...

Ogródek / Serwis

Środa, 1 czerwca 2011
Km: 13.44 Km teren: 2.00 Czas: 00:50 km/h: 16.13
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj po uczelni szybko na ogórek, żeby wyczyścić rower i móc jechać na serwis. Niestety tyle co umyłam rower, wyczyściłam wszystko, to taka burza się zaczęła, że wszystko poszło na marne :P Największy deszcz przeczekałam i pojechałam do Uni Sportu. Wymieniłam w końcu kasetę i łańcuch, teraz przynajmniej da się bez narzekania jeździć :D Pokupowałam jeszcze lampki i przezroczyste szkła do okularów, także teraz z wydawaniem kasy muszę się już wstrzymać :P

Silesia MTB Cup

Niedziela, 29 maja 2011 Kategoria Zawody
Km: 19.55 Km teren: 0.00 Czas: 01:18 km/h: 15.04
Pr. maks.: 50.10 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
W tamtym roku powiedziałam sobie, że teraz wystartuję, ale jednak się nie udało. Rower niesprawny, a ja chora, więc pojechałam tylko pokibicować i porobić zdjęcia. Na miejscu spotykam ekipę na Cube'ach, którą poznałam na Masie, przyłączyłam się do nich, bo w ekipie raźniej :) O 10:00 był start GIGA, niestety żadnego znajomego nie widziałam.









Później, czekając na start MINI, spotykam ficusia. Pochwalił się swoim nowym sprzętem, ładny, ładny :)





A tu ekipa na Cube'ach :)



Miałam być tylko na starcie GIGA, a wyszło tak, że chyba o 14 się zebrałam. Spotkałam jeszcze Raptora i Młodego z rodzicami, trochę z nimi pogadałam i potem już do domku :)

Katowicka Masa Krytyczna

Piątek, 27 maja 2011 Kategoria Masa Krytyczna
Km: 16.47 Km teren: 0.00 Czas: 01:22 km/h: 12.05
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
W tym miesiącu oczywiście nie mogło mnie zabraknąć na Masie :)
Na rynku stawiłam się o 17:00, z Indim, Mateuszem i Radkiem rozwieszaliśmy banner.



Niestety przez pogodę, która nie była zachęcająca, stawiło się tak mało rowerzystów - było ok. 40 osób, część z Gliwic, z Siemianowic Śląskich, z Sosnowca, z Mysłowic itp.



Trasa tym razem nie przebiegała przez Silesię, tylko standardowo przez rondo, Słoneczną Pętlę, Mickiewicza, Andrzeja, Kościuszki, Szeligiewicza, Powstańców, Graniczną, Krasińskiego, Francuską, Warszawską i Teatralną.





Atmosfera mi się bardzo podobała, było trochę pogaduchów :)

Fajnie też, że przyjechało parę nowych twarzy, czy osoby, których już dawno nie widziałam :P



Film :)

Juwenalia / Promocja MK

Niedziela, 22 maja 2011
Km: 25.09 Km teren: 0.00 Czas: km/h:
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Takie trochę zbiorcze, w piątek praktycznie piechotą z ekipą na ogródek (Juwenalia), w niedzielę powrót też praktycznie piechotą do domu, a zaraz potem pod teatr i spotkanie z Indim, Oskarkiem i Mateuszem. Podjazd na Dolinę Trzech Stawów i promocja Masy Krytycznej. Myślę, że frekwencja jakaś tam będzie, bo trochę ludzi zwróciło uwagę na banner.

Ogródek / Uczelnia

Poniedziałek, 9 maja 2011
Km: 12.97 Km teren: 0.00 Czas: 00:39 km/h: 19.96
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Najpierw na ogródek skorzystać ze słoneczka, a później na ping-ponga na PŚ i do domu.

Gliwicka Masa Krytyczna

Piątek, 6 maja 2011 Kategoria Masa Krytyczna
Km: 26.00 Km teren: 0.00 Czas: 02:10 km/h: 12.00
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Dzisiaj do Gliwic z Iwoną pociągiem, bo przeziębienie mnie trzyma i nawet bym nie dała rady jechać rowerem. Zresztą co chwile mi coś przeskakuje, więc trzeba go kiedyś w końcu do serwisu oddać. Przejazd spokojny, po Masie after i z powrotem na pociąg do Katowic.

Dane trochę na oko, bo zaś mi się licznik zresetował :/

Ogródek / WPKiW

Środa, 27 kwietnia 2011
Km: 34.64 Km teren: 1.00 Czas: 01:43 km/h: 20.18
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: 20.0°C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Najpierw z Bartkiem na ogródek zobaczyć, czy coś da się zrobić z moim starym rowerem. Niestety, chyba albo go oddam do serwisu, albo... nie wiem :P Bo do serwisu wstyd takiego grata zawozić... Potem już każdy do domu, rozdzielamy się na Dolinie. W domu właściwie zostawiłam tylko plecak, bo doszłam do wniosku, że nie najeździłam się wystarczająco. Zajechałam sobie do Uni Sportu popytać czy da się jeszcze coś porobić z moim Krossem, no i chyba czeka mnie wymiana kasety i łańcucha. Będzie trzeba nad tym pomyśleć. Potem do WPKiW, zrobiłam 2 kółka, jednak z powodu kataru musiałam się wrócić, bo mnie dawał mi spokoju.

Dolina Trzech Stawów

Piątek, 22 kwietnia 2011
Km: 31.71 Km teren: 10.00 Czas: 01:39 km/h: 19.22
Pr. maks.: 0.00 Temperatura: °C HRmax: HRavg
Kalorie: kcal Podjazdy: m Sprzęt: Kross Level A2 XT Aktywność: Jazda na rowerze
Dziś z Bartkiem, cel - nad Janinę. Umówiliśmy się na Dolinie i tam zjazd w las, żeby trochę w terenie pojeździć. Potem nad Janinkę, objechaliśmy wokół, a później skierowaliśmy się na jeden taki techniczny zjazd, gdzie oczywiście musiałam się wyglebić :D Za drugim razem się wycwaniłam i już ładnie ten kawałek ominęłam. Powrót już z lampkami, bo ciemno. O dziwo bardzo ciepło było, mam nadzieję, że już tak zostanie, będzie się częściej jeździć na jakieś nocne wypady :)

kategorie bloga

Moje rowery

Raymon E-Sevenray 7.0 365 km
Kross Level A2 XT 10785 km
Merida Crossway 100-d 1176 km

szukaj

archiwum