Czwartek, 5 lipca 2012
Km: |
13.16 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
00:49 |
km/h: |
16.11 |
Pr. maks.: |
37.10 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
155kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Rano na praktyki i powrót na ogródek. Popołudniu do domu po paczkę i na pocztę ją wysłać, następnie znów na ogródek.
Środa, 4 lipca 2012
Km: |
11.93 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
00:49 |
km/h: |
14.61 |
Pr. maks.: |
34.80 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
125kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Wtorek, 3 lipca 2012
Km: |
5.32 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
00:21 |
km/h: |
15.20 |
Pr. maks.: |
33.00 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
55kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Poniedziałek, 2 lipca 2012
Km: |
4.37 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
00:18 |
km/h: |
14.57 |
Pr. maks.: |
24.80 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
43kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Sobota, 23 czerwca 2012
Km: |
47.12 |
Km teren: |
15.00 |
Czas: |
02:58 |
km/h: |
15.88 |
Pr. maks.: |
39.40 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
541kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Dzisiaj w planach miały być Paprocany z tatą, ale nie wyszło, bo o 14:00 musiałam być w pewnym miejscu... Tata dostał mój stary rower, przez noc uszło powietrze z przodu, więc wymiana dętki, prysznic rowerku i jedziemy do Siemianowic Śląskich szlakiem wspomnień :P Jedziemy przez Dolinę, przejeżdżamy obok Uniwersytetu Ekonomicznego i wjeżdżamy na Bogucice, potem w stronę Dąbrówki, aż dojeżdżamy na tereny elektrociepłowni. Lasami staramy się ją ominąć i wyjeżdżamy na Chemicznej w Siemianowicach. Tamtędy bardziej do centrum, potem w jakieś lasy, generalnie nie wiem gdzie. Szukaliśmy stawików nad które tata jeździł w młodości, ale znaleźliśmy tylko jeden. Potem po lasach i wyjechaliśmy przy parku Pszczelnik. Stamtąd na lody, a potem zobaczyć, czy wujek może jest w domu. Na chwilkę na soczek i następnie do dziadka na chwilkę. O 13:30 wyjeżdżamy, jedziemy do Katowic, obok UE, kółko wokół stawów na Dolinie i na ogródek. Tam tylko się przebrać i "po cywilnemu" nadal z tatą w pewne miejsce po zlecenia, bo szykuje się praca na następny tydzień. Z powrotem na ogródek. A wieczorkiem przejazd do domu i czekanie na Maćka. I korzystanie z internetu, bo przez cały tydzień bez niego... :P
Piątek, 22 czerwca 2012
Km: |
34.15 |
Km teren: |
17.00 |
Czas: |
02:04 |
km/h: |
16.52 |
Pr. maks.: |
37.20 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
386kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Rano na praktyki, potem powrót na ogródek. Popołudniu wyżyć się na rowerze, bo byłam strasznie wkurzona. Kółko po lasach murckowskich, do centrum Murcek i z powrotem na Dolinę po lasach trochę błądząc, zahaczając jeszcze o staw Janina i Barbara.
Czwartek, 21 czerwca 2012
Km: |
25.26 |
Km teren: |
7.00 |
Czas: |
01:47 |
km/h: |
14.16 |
Pr. maks.: |
34.30 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
247kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Rano w deszczyku na praktyki, powrót już w upale. Wieczorem znów tata chciał iść na rower, więc znów na Dolinę, przez tereny PKP, kółko po lasach murckowskich, potem bardziej w stronę Ochojca. Było trochę jeżdżenia na czuja, w końcu wyjechaliśmy przy szpitalu w Ochojcu. Pojechaliśmy ścieżką przez Jankego na pętlę brynowską i w las na Muchowiec. Rundka po Dolinie po asfalcie i już na ogródek.
Wieczorem brat przywiózł mój stary rower, według mnie o wiele lepszy od tego grata, na którym tata jeździł. Trzeba tylko wymienić linki hamulcowe i pancerze i będzie idealny :)
Środa, 20 czerwca 2012
Km: |
26.75 |
Km teren: |
10.00 |
Czas: |
01:53 |
km/h: |
14.20 |
Pr. maks.: |
33.30 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
267kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Rano rowerkiem na praktyki, a wieczorem znów z tatą. Przez Dolinę w stronę Murcek bardziej naokoło, większość lasami. Dawno tymi drogami nie jeździłam, brakowało mi ich :) Jednak w Gliwicach to nie to samo, tam jest mniej takich terenów jak w lasach murckowskich. Albo są, tylko ja ich nie znam, a zaś poznawanie samej też dla mnie średnie, pogubiłabym się i dopiero by było... :P
Wtorek, 19 czerwca 2012
Km: |
22.70 |
Km teren: |
8.00 |
Czas: |
01:36 |
km/h: |
14.19 |
Pr. maks.: |
33.30 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
221kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Dziś przed 8:00 wyjazd na praktyki. Właściwie nie mam daleko, bo wychodzi jakoś 5,3 km. w dwie strony, ale zawsze coś, będzie taki rozruch, żeby później się zabrać na rower. Wieczorem wybrałam się natomiast chyba drugi raz w życiu z tatą na rower. Nie będę pisać na czym jechał, bo aż wstyd, ale na dniach przywiozę mój stary rower na ogródek i go trochę podreperujemy i będzie o niebo lepiej. Wyjazd z tatą na Dolinę, przejeżdżamy koło stadniny koni i jedziemy na Giszowiec nad stawy Janina i Barbara. Następnie powrót na ogródek. Wycieczka fajna, tata nawet dawał radę na tym gracie, jak już będzie miał lepszy rower, to mnie chyba przegoni :P
Poniedziałek, 18 czerwca 2012
Km: |
3.89 |
Km teren: |
0.00 |
Czas: |
00:15 |
km/h: |
15.56 |
Pr. maks.: |
24.40 |
Temperatura: |
°C |
HRmax: |
|
HRavg |
|
Kalorie: |
38kcal |
Podjazdy: |
m |
Sprzęt: Kross Level A2 XT |
Aktywność: Jazda na rowerze
|
Z domu przejazd na ogródek z pełnymi sakwami, bo generalnie od dziś przez miesiąc będę mieć praktyki w Katowicach, więc wygodniej mi mieszkać na ogródku, niż tłuc się codziennie autobusem z Gliwic. Także codzienna dawka roweru będzie zapewniona dzięki dojazdom na praktyki.